Kobiecy

Ujawniono przyczynę śmierci syna Iriny Bezrukovej i Igora Liwanowa

Nie tak dawno temu aktorka teatru i kina Irina Bezrukova stała się gościem popularnego programu telewizyjnego "Fate of a Man" z Borisem Korczewnikowem. Młoda, luksusowa i niezwykle odporna kobieta opowiadała widzom o najgorszej tragedii w jej życiu. W 2015 roku straciła swojego ukochanego i jedynego syna Andreja. Aktorka po raz pierwszy znalazła siłę, by porozmawiać o przyczynie śmierci jej syna. Irina Bezrukova podzieliła się z gośćmi szczegółami ostatnich dni życia Andrei.

Krótka biografia

Andrey Livanov urodził się w 1989 roku w rodzinie aktora Igora Livanova i Iriny Bezrukova. Chłopiec był zbawieniem dla zranionej duszy swego ojca. Rzeczywiście, kilka lat wcześniej, Igor stracił pierwszą żonę i córkę w strasznym wypadku, który miał miejsce na linii kolejowej z powodu absurdalnej pomyłki. Aktor przeszedł w głęboką depresję i zaczął pić alkohol. Jednak poznając Irinę, uświadomił sobie, że tylko narodziny dziecka mogą przywrócić go do życia.

Syn Andrey dorastał w środowisku twórczym i miłości obojga rodziców. Jednak po 11 latach małżeństwa łódź miłości poszła na dno, a Irina wniosła o rozwód. Jak się okazało, zakochała się w obiecującym młodym aktorze Sergei Bezrukov. Na zdjęciu Andrzej z ojcem.

Po głośnym rozwodzie Andrew został z matką i nowym mężem.

Irina i Andrei udają się do Wietnamu

Mówiąc o przyczynie śmierci jej syna, Irina Bezrukova powiedziała, że ​​przed tym strasznym wydarzeniem ona i jej syn odpoczywali za granicą. Długo oczekiwana podróż do Wietnamu dla Andrzeja była planowana dawno temu. Facet chciał poznać kulturę i obyczaje tego kraju, z których był pasjonatem ostatnich lat. Bezrukova wspomina z goryczą, że podczas pobytu w Vitnam jej syn zaprosił ją na kolację, gdzie zafundował jej niezwykle smaczne dania i napoje. Według niej, nie mając dużej pensji, Andrei był w stanie wykonać piękne hojne gesty prawdziwego mężczyzny. Wieczorem zapłacił za wystawną kolację w drogiej restauracji, chcąc zrobić miłą matkę. Reszta matki i syna poszła zgodnie z planem. Irina i Andrei spieszyli się do odwiedzenia wszystkich planowanych miejsc, ale wtedy zdarzyło się nieoczekiwane.

Poważny wirus

W pozostałej części Irina Bezrukova złapała wirusa. Andrei był obok swojego rodzica i pomógł jej z chorobą. Kiedy się poprawiła, kontynuowali podróż. Ale wracając do domu, Andrew czuł się już źle. Okazało się, że zaraził się czymś podobnym do objawów grypy.

Śmierć Andreia

Mówiąc o przyczynach śmierci swojego syna Andrew, Irina Bezrukova ledwo powstrzymuje łzy. Po powrocie z podróży wraz z mężem Siergiejem udali się w trasę. Podczas gdy syn pozostał w domu. Zgodnie z jej wspomnieniami, często przychodziła do Andreya i nic nie zapowiadało nieszczęścia.

Jednak pewnego dnia syn przestał odpowiadać na połączenia i SMS-y. Matka zaniepokoiła się i poprosiła swojego najbliższego przyjaciela, aby poszedł do ich domu i sprawdził, czy wszystko jest w porządku. Kiedy dotarła do domu Bezrukowów i zadzwoniła do drzwi, nie została otwarta. Wtedy Irina, będąc w kontakcie, poprosiła o wezwanie policji i złamanie drzwi. Kiedy przybyli i wypełnili zadanie, znaleźli Andrew leżącego nieprzytomnego na podłodze. Początkowo przyczyną śmierci Andreja Livanova, syna Iriny Bezrukovej, był wypadek.

Co zginął Andrei Livanov

Kiedy dowiedział się o tym, co się stało, wielu wydawało się dziwne, że zdrowy młodzieniec, który nigdy nie spożywał alkoholu i papierosów, nagle zmarł w ścianach domu. Oczywiście takie sytuacje powodują falę plotek i przypuszczeń. Ale świadkowie, którzy byli obecni przy odkryciu ciała, twierdzili, że nie widzieli wtedy nic niezwykłego. Facet leżał boso na podłodze. Nie znaleziono żadnych oznak oporu ani niczego innego. Według matki Andrew, na ciele był pojedynczy wgniecenie. Został przyjęty przez niego jesienią. Rodzice Andrieja nalegali, aby badanie zostało przeprowadzone bez otwierania ciała. Ponieważ, ich zdaniem, przyczyna śmierci syna Iriny Bezrukowej jest tylko wypadkiem.

Jednak tak szybkie zamknięcie sprawy zaalarmowało fanów Iriny i tych, którzy nie są obojętni. W Internecie i prasie pojawiło się coraz więcej nowych przyczyn śmierci syna Lowanowa i Iriny Bezrukova. Niektóre źródła twierdziły, że chodziło tylko o narkotyki. Inni mówili, że Andrew zmarł z powodu ostrej niewydolności serca. Jeszcze inni pisali, że Livanov Jr był członkiem sekty, co mętiło jego umysł. Plotki zostały rozwiane przez przyrodnią siostrę Andreya, Ninę Livanova. Dzieliła się opinią z prasą i powiedziała, że ​​była w mieszkaniu po śmierci swojego brata. Według niej wszystko napisane w Internecie na temat jego śmierci jest po prostu nonsensem. A prawdziwą przyczyną śmierci jest śmiertelny wypadek i niezręczny upadek, który ją spowodował.

Dziś, trzy lata później, po przetrawieniu straszliwej przyczyny śmierci jej syna, Irina Bezrukova nie mogła pogodzić się z tą stratą. Prawie nie pamięta swoich ostatnich dni razem. Mówi też, że zrozumiała, że ​​rozwód nie jest najgorszą rzeczą w życiu, jak kiedyś myślała.

Co było naprawdę

Aktorka bardzo ciężko znosiła śmierć ukochanego syna, zwłaszcza, że ​​mieli głębokie, duchowe połączenie. Do tej pory kobieta nie może spokojnie mówić o tym, co się stało. Jak powiedziała Irina, jej syn od dawna marzył o wizycie w jakimś azjatyckim kraju, pozna kulturę wschodnią, więc on i jego syn, kilka miesięcy przed śmiercią, udali się do Wietnamu.

Ale podróż zakończyła się niepowodzeniem, początkowo aktorka podniosła nieznanego wirusa, a potem poczuł się źle. Syn wezwał matkę do lekarza, który przepisał niezbędne leki. Kiedy Irina poczuła się lepiej, kontynuowali inspekcję miejscowych zabytków.

Dla odniesienia! Po powrocie do Moskwy matka i syn zapomnieli o kłopotach, które znosili, nie przywiązywali do nich większej wagi i nie kontaktowali się z miejscowymi lekarzami.

Po powrocie do domu rodzina pogrążyła się w dni robocze. Irina odleciała ze swoim byłym mężem, Siergiejem Bezrukowem, w trasie do Irkucka, a Andrei poszedł do pracy. W tym czasie facet był administratorem w Moskiewskim Teatrze Prowincjalnym. Aktorka wspomina, że ​​przed wyjazdem mierzyła temperaturę syna, była lekko podniesiona, ale matka nie przywiązywała do tego żadnej wagi.

Będąc w oddali, kobieta nieustannie przywoływała telefon z Andreasem i utrzymywała, że ​​głos jej syna jest energiczny i nie narzekał na jego zły stan zdrowia. Wszystko było dobrze, dopóki w jednym z dni Bezrukova nie mógł go usłyszeć przez telefon, facet również nie odpowiedział na SMS.

Po około 12 godzinach Irina poprosiła przyjaciółkę, aby poszła do ich domu, kiedy powiedziała, że ​​nikt nie otwiera drzwi, zdecydowali się je złamać. Jednak jakoś udało jej się przedrzeć przez okno, podczas gdy oficer policji okręgowej i dyrektor teatralny również byli obecni.

Andrew leżał na podłodze, a na jego głowie był mały wgniecenie. Przyczyna śmierci syna Iriny Bezrukovej i Igora Livanova była banalnym wypadkiem, najwyraźniej facet poślizgnął się i upadł, uderzając mocno. Lekarze, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, nie zarejestrowali żadnych śladów gwałtownej śmierci lub zatrucia.

Założenia

Po śmierci młodego człowieka internet był pełen plotek, narkotyki były winowajcą, dlaczego nie zrobiły sekcji zwłok, że było ciemno. Jednak matka twierdzi, że jej syn nigdy nie palił i był obojętny na alkohol.

Fakt! Sekcja zwłok rzeczywiście nie zrobiła tego, ale wzięła płyn do wykrycia trucizn i narkotyków, wyniki pokazały, że ani jeden, ani drugi nie zostały wykryte w ciele młodego człowieka.

Andrei cierpiał na łagodną postać cukrzycy, całkiem zgodną z życiem. W tym samym czasie nie jest uzależniony od insuliny i nie zrobił żadnych zastrzyków. Informacja o rzekomym znalezieniu strzykawek w pobliżu zwłok jest kłamstwem, według aktorki, i nie było też telefonów do ambulansu.

Na stole przy łóżku leżał termometr, który pokazywał 37,5, a telefon był na swoim miejscu. Być może, z powodu jego słabości, śliskie kafelki w toalecie spowodowały, że obwinił się o wszystko, ale przyczyną śmierci jego syna Iriny Bezrukovej i Igora Liwanowa jest banalna kontuzja głowy.

Andrzej był świetną organizacją człowieka duszy, od dzieciństwa wyrażał niewiarygodnie mądre myśli, a matka zapisywała. Kiedy staje się całkowicie nie do zniesienia, Irina ponownie czyta zwroty syna. Na przykład Andrei zawsze mówił, że nie ma śmierci, ale po prostu przejście do innego świata.

Mimo że minęły trzy lata, aktorce wciąż trudno jest znaleźć sens w jej istnieniu i tylko dzięki wsparciu przyjaciół i fanów, odnajduje siłę do życia.

Tragiczna śmierć

O tragicznych wiadomościach dowiedział się trzy lata temu. Następnie w 2015 roku syn Iriny Bezrukova Andrei został znaleziony w swoim moskiewskim mieszkaniu. Niewydolność serca została nazwana oficjalną przyczyną śmierci syna Iriny Bezrukov i Igora Liwanowa. Według prasy można było stwierdzić, że strzykawki znaleziono w pobliżu ciała. To dało początek wielu plotkom i spekulacjom na temat prawdziwej przyczyny śmierci syna Iriny.

Następnie przedstawiono różne wersje tego, co faktycznie się wydarzyło. Mówiono, że dzień przed Andriejem miał wysoką gorączkę, wywołaną przez wirusa, który Andrew podniósł podczas podróży do Wietnamu.

Oficjalna prawda

W programie Irina powiedziała wszystko tak, jak było naprawdę, chociaż przyznała, że ​​wciąż ma trudny czas, podając ten temat. Oto co powiedziała aktorka:

  1. W przeddzień tej tragedii Irina naprawdę wróciła z synem po podróży przez Wietnam. Ona też była chora. Andrei zadzwonił do lekarza i ciągle był przy niej. Po tym jak aktorka poczuła ulgę, ona i jej syn wciąż zdołali zobaczyć wyznaczone miejsca.
  2. Według aktorki, po przybyciu Andrew czuł się źle. Tragedia miała miejsce, gdy Irina była nieobecna w domu, była w trasie. Bezrukova wspomniała, że ​​osobiście mierzyła temperaturę syna przed wyjazdem: nie była wysoka (37,2) i nie musiała wywoływać alarmu.
  3. Irina utrzymywała stały kontakt ze swoim synem. Ale po tym jak przestał odpowiadać na telefony i SMS-y w ciągu 12 godzin, Irina zabrzmiała alarm. Zadzwoniła do Moskwy i poprosiła o pomoc swojego przyjaciela, który był ich lekarzem rodzinnym. To pierwsze uderzyło w mieszkanie i znalazło ciało Andrzeja. Razem z nią byli lekarze i organy śledcze. Lekarze nie znaleźli śladu gwałtownej śmierci.
  4. Według Bezrukovy był to wypadek. Andrei po prostu poszedł do toalety i się poślizgnął. W rezultacie uderzył głową o dachówkę. Cios był śmiertelny. Tak więc banalny wypadek spowodował śmierć syna Iriny Bezrukova i Igora Liwanowa.

Wiadomo, że w ostatnich latach Andrzej cierpiał na cukrzycę. Ale Irina powiedziała, że ​​zdrowie pozwoliło mu żyć jeszcze przez wiele lat. Ale to się stało. Według Bezrukowa, niektóre wydarzenia w życiu są z góry określone i nie można na nie wpływać.